Witam Was ponownie!
Minęły kolejne dni, czas na coś nowego 😊
Dziś nie będzie o dzieciach a o nas.
W ogóle to pomyślałam sobie, że będę zamieszczać posty na przemian :) raz dla nas "dorosłych" a raz dla naszych pociech 😊
Przechodząc do rzeczy, jak już wiecie z pierwszego posta, pracuje w dużej korporacji i mam to szczęście że uwielbiam moja pracę (naprawdę!!😱), uwielbiam ludzi z którymi pracuje, uwielbiam to co robię ale... jak u wszystkich zdarzają się ciężkie momenty, gorsze dni 😞 przemęczenie ilością obowiązków, stres ciągłej pracy pod presją czasu.
Szczególnie ciężkie są pierwsze 10 dni miesiąca gdzie trzeba zamknąć miesiąc, naliczyć wynagrodzenia plus stałe obowiązki.
I właśnie w takich chwilach warto znaleźć sobie odskocznię, coś co nas relaksuje
Wiadomo dzieci- całe nasze życie, ćwiczenia to już jest relaks sam w sobie, ale warto znaleźć coś co możemy zrobić sami, coś co jest nasze, coś gdzie nie myślimy o niczym innym jak my! (Tak wiem jest to egoistyczne, ale inaczej zwariujemy)😵😵 coś co da nam odpocząć i pomoże nabrać nowych sił na kolejny dzień 😊
I właśnie chciałam Wam opowiedzieć o mojej pasji ! Znam różne osoby i róże rzeczy je odprężają np. spacery, czytanie książki, zwiedzanie różnych zakamarków, drzemka...a ja uwielbiam rysować ! Tak rysowanie mega mnie odpręża!
Kiedy jestem zła, smutna, zmęczona biorę kartkę i rysuje :) lubuje się w postaciach z bajek :) kiedy już zasiądę do tworzenia - świat się zatrzymuje :)
Wszystkie problemy znikają, zmęczenie ustępuje i potrafię tak do nocy a rano jestem mega wypoczęta 🥰
Kiedyś nawet wpadłam na pomysł że "przypisze" koleżanki/kolegów z pracy do postaci z bajki i ich narysuje :) jakie było zaskoczenie gdy przyniosłam bajkowe portrety do "poważnej" firmy :)
I wiecie co? Powiesiliśmy je na ścianie! Pośród miliona statystyk, tabelek, notatek, mamy na ścianie kolorowy akcent, który wnosi radość do biura 😊
Myślę że tym rysunkiem pomogłam nie tylko sobie :) (rysując byłam w swoim świecie) ale też właśnie ludziom w pracy :) bo nie dość że każdy się uśmiał to o dziwo wszyscy zgodzili się z tymi postaciami :)
Aaa wiecie co ciekawe ? Moja córka idzie w moje ślady i jak ja siadam do rysowania to ona oczywiście też wyciąga swoje kartki, kredki i próbuje narysować to co ja :)
Mój ratunek na problemy, zmęczenie to rysowanie a Twój...?? :)
Podziel się co Ty robisz albo co pozwala Ci zatrzymać się na chwilę i nabrać nowych sił?
Ps. Jestem w trakcie tworzenia naszej "smerfowej rodziny" i wybór smerfa też nie był przypadkiem😊 (ciekawe jak zareagują współpracownicy)
A teraz kilka moich prac:
Na każdy rodzaj zmęczenia czy to fizyczne, czy psychiczne mam sprawdzoną receptę - biorę psy i idę na spacer, po lesie po łąkach. Lubię chodzić :)
OdpowiedzUsuńRewelacja ! spacer, las idealne miejsce na reset :)
Usuńzazdroszczę psiaków ! moje dziecko marzy o piesku ale niestety ma AZS i pies nie wskazany :( a tyle ślicznot w schroniskach czeka na swoich opiekunów.
W pracy na pewno też to pozwala na lekkie odstresowanie - kolorowy aspekt wśród tych wszystkich zestawów danych, świadomość, że ktoś pomyślał o Tobie i przelał to na papier.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej umiejętności odstresowania się, ja niestety nic takiego nie mam, ale szukam bez wytchnienia.
Arabella, nie przejmuj się i nie martw :) zastanów się co sprawia Ci przyjemność :)a na pewno jest coś takiego :) każdy pomysł na odstresowanie jest dobry ! nawet nałożenie maseczki na twarz i leżenie "brzuchem" do góry :)
Usuń